Bieg Niepodległości. Kilka szczegółów naszej trasy.

Jeżeli planujecie realizować podczas naszej imprezy konkretny plan treningowy, być może zainteresuje Was, gdzie przypadają kolejne kilometry.

 

Trasa Bydgoskiego Biegu Niepodległości nie należy do najłatwiejszych. Sporo przewężeń, kilka zmian nawierzchni, ostre zakręty nie sprzyjają realizacji ambitnych celów i życiowych rekordów. Część z Was na pewno potraktuje nasz bieg bardzo profesjonalnie. Kolejne dystanse będziecie chcieli pokonywać w ściśle określonym czasie.

Pierwszy kilometr liczyć będziemy od bramy startowej przy Liceum Ogólnokształcącym nr 1 do budynku przy Gdańskiej 102, tuż za skrzyżowaniem z ul. Chodkiewicza i ul. Chocimską. Bieg po Gdańskiej będzie dość wygodny. Ulica jest szeroka, będzie zamknięta dla ruchu. Trzeba jednak uważać, by przypadkowo, na biegnącym wzdłuż ulicy torowisku, nie nabawić się kontuzji.

Drugi kilometr zaczniemy jeszcze na Gdańskiej, by chwilę później skręcić w prawo na ścieżkę rowerową i chodnik wzdłuż ulicy Kamiennej. Tutaj stawka powinna być już mocno rozciągnięta. Będzie można bez kłopotu pędzić po wymarzone zwycięstwo.

Trzeci kilometr rozpoczniemy biegnąc chodnikiem i ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Sułkowskiego. Szczególnie początek trzeciego kilometra może być nieco uciążliwy. Biegowy szlak będzie na tym etapie stosunkowo wąski, od strony jezdni dodatkową przeszkodą będą niewielkie drzewa. Trzeci kilometr pokonamy docierając przez ul. Chodkiewicza do ul. 20 stycznia 1920 r. Zamkniętą ulicą 20 stycznia 1920 r. dobiegniemy do Al. Mickiewicza. Przetniemy ją i dotrzemy do budynku Filharmonii Pomorskiej. Tam czeka nas zakręt w lewo pod kątem prostym. Wbiegamy na parkową ścieżkę i docieramy do zbiegu ul. Paderewskiego i ul. Staszica. Na tym odcinku po raz kolejny musimy się mocniej skoncentrować. Zbiegnięcie z szerokiej, zamkniętej dla ruchu ul. 20 stycznia 1920 r. w wąską parkową alejkę może być zaskoczeniem. Czwarty kilometr pokonamy dobiegają bus pasem do skrzyżowania ul. 3 maja i ul. Księdza Piotra Skargi.

Ostatni kilometr naszego biegu jest wręcz naszpikowany zakrętami. Z ul. Skargi skręcamy w lewo w ul. Konarskiego (bieg „pod prąd”, ulica zamknięta dla ruchu), dalej w prawo na chodnik wzdłuż ul. Jagiellońskiej. Jeszcze raz w prawo w ul. 19 marca 1981 r. Gdy dotrzemy do Parku im. Kazimierza Wielkiego, czekać na nas będzie jeszcze kilka kolejnych zakrętów po parkowych alejkach, by w końcu dotrzeć do mety nieopodal Fontanny Potop.